top of page
Szukaj

Rumunia historycznych krain - Marmarosz, Mołdawii i Transylwanii...

Zaktualizowano: 19 gru 2022



Do niedawna jeden z najrzadziej odwiedzanych krajów w rozwijającej się Europie XXI wieku, od kilku lat systematycznie i skutecznie zwiększający swoje znaczenie na turystycznych mapach świata. Kraj, który posiada spory potencjał i prawie wszystko, czego turysta może poszukiwać. Wśród najcenniejszych turystycznie regionów Rumunii historyczne krainy: Marmarosz - z niezwykle wyjątkową kulturą i sztuką ludową, pielęgnowaną do dziś przez etniczne skupiska górali Zakarpacia...

Mołdawia z Bukowiną południową - stanowiącą drogocenną mieszankę architektury sakralnej i mozaiki etnicznej, z wciąż żywymi akcentami polskimi...

Mistyczna Transylwania, historyczny Siedmiogród, z jej żywymi legendami, wilkołakami i wampirami, ledwie dostrzegalnymi pozostałościami czasów rzymskich, wyraźnymi pozostałościami średniowiecza - zamkami, warowniami, miasteczkami, barwnymi i klimatycznymi wsiami, a do tego bajkowymi krajobrazami...



Czym jest Rumunia dla podróżujących i dlaczego jest tak ciekawa?

Rumunia leży na linii wyznaczającej - wg jednej z popularnych konwencji, optującej za geometrycznym, a nie topograficznym jej przebiegiem - umowną granicę lądową Półwyspu Bałkańskiego. Jest więc bezdyskusyjnie (przynajmniej wg tej konwencji) jednym z krajów bałkańskich, a nawet więcej - jest długo niedostrzeganą perłą Bałkanów. Ponad 70% powierzchni Rumunii zajmują wyżyny (powyżej 800 m.n.p.m) i góry, z pasmami Karpat Południowych: Gór Fogaraskich, Gór Sybińskich i Gór Zachodniorumuńskich. Rumunia graniczy z pięcioma krajami o porównywalnej długości linii granic - od północy z Mołdawią, Ukrainą, od zachodu z Węgrami, od południa z Serbią i Bułgarią. Granica wschodnia to pas linii brzegowej Morza Czarnego.

Część południowa Rumunii jest nizinna i zapewne mniej wyrazista, natomiast jej część centralna i północna to wyżyny z największą Wyżyną Transylwańską. To właśnie ta część wyżynna Rumunii kryje najwięcej bogactw przyciągających turystów, a gromadzonych tutaj przez całe stulecia pod postacią odprysków historii, mieszaniny w tyglu kultury, osiągnięć architektury i przepięknej, dzikiej przyrody.



Marmarosz, Maramures


Maramures (Marmarosz, Maramureş) to kraina historyczna, region geograficzny i etniczno-kulturowy na pograniczu Rumunii i Ukrainy. W przeszłości Marmarosz stanowił część królestwa węgierskiego, pozostawał pod władzą książąt siedmiogrodzkich, później ponownie był częścią Węgier.

Stanowi obszarowo jedno z najbardziej rozległych zagłębień łańcucha karpackiego, z depresją Maramure w górnym biegu Cisy i otaczających ją zboczy gór.

Kultura regionu niezwykle oryginalna, ze specyficznymi elementami wyróżniającymi na tle pozostałych regionów kraju. Maramures to region prawdziwej ostoi folkloru, której krajobraz współtworzą łagodne grzbiety górskie oraz tradycyjne drewniane domy, bramy i cerkwie ze strzelistymi wieżami, a których wyjątkowość została doceniona kilkoma wpisami na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.


Podróżującym po Maramures w Rumunii, zapytanym o skojarzenia, często region ten przypomina nasze polskie Podlasie, lub Bieszczady w ich częściach ludowych, dzikich, oryginalnych.




Wesoły Cmentarz "Cimitirul Vesel" w Sapanta

Około 2 km od granicy z Ukrainą (trzeba bardzo uważać na niechciany roaming...) w okręgu Maramures, miejscowości Sapanta znajduje się niezwykle ciekawe, wręcz niepowtarzalne w skali Europy, miejsce - cerkiew greko-katolicka z cmentarzem, którego charakterystycznymi elementami są kolorowe, drewniane nagrobki zdobione malowidłami i wesołymi epitafiami, wspominającymi na wesoło scenki z życia zmarłego.

Wygląd cmentarza nadał i zapoczątkował w tej formie miejscowy artysta (Stan Ioan Pătraș) w latach 30-stych ubiegłego wieku, jego koncepcja i wizja jest kontynuowana do dziś zdobiąc ponad 800 grobów wokół cerkwi, a miejsce zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.







Mołdawia z Bukowiną


Mołdawia to kolejna kraina historyczna ciągnąca się przez terytoria trzech krajów: dzisiejszej Mołdawii, Rumunii i Ukrainy. Od XIV w. przez pięć wieków ziemie te należały do hospodarstwa mołdawskiego, któremu region, w tym też niewielka Bukowina, odgrywająca centralną wówczas rolę w rozwijającym się państwie mołdawskim, zawdzięcza prawdziwy swój rozkwit. Bezludne i mało znaczące niegdyś tereny zamieniały się w murowane osady, twierdze i klasztory obronne.



Monastyry na Bukowinie

W 1488 roku Stefan Wielki, dla uczczenia zwycięstwa nad Turkami, zbudował monastyr w Worońcu . Budowla uznana za kwintesencję mołdawskiego stylu architektonicznego, tytułowana Kaplicą Sykstyńską Orientu za sprawą ogromnego fresku na zachodniej fasadzie.

W czasach, kiedy zachodnioeuropejscy chrześcijanie wznosili katedry przewyższające wielkością i pięknem wszystko, co do tej pory zbudowano, Bukowina podążała we własnym kierunku - wznosiła malowane klasztory, które imponowały doskonałym połączeniem natury, bytu człowieka i jego artystycznej kreatywności.

Monastyr w Worońcu stał się znany na całym świecie dzięki niebieskiemu kolorowi fresków zewnętrznych . Kolor znany jako błękit Voronet oczarowuje odwiedzających swoją 500 - letnią historią, legendami, a zwłaszcza wartością artystyczną . Po dziś dzień nie jest znany skład farby o tym kolorze. Jej składniki pozostają wciąż nieodkrytą tajemnicą .


Zecydowanie bardziej murowana niż drewniana Bukovina z XVI-wiecznymi monastyrami – prawdziwymi cudami architektury, których zewnętrzne mury malowane w obrazy nawiązujące do Biblii, legend i wydarzeń historycznych zachwycają od wieków przyjezdnych. Zespoły klasztorne w Arbore, Watrze Mołdawicy, Worońcu, Gura Humorului, Patrauti, Probocie oraz Suczawie zostały wpisane na światową listę dziedzictwa UNESCO,


Wsie polskie na Bukowinie

Są też ślady polskie na Bukowinie... To kilka wsi (Nowy Sołoniec, Plesza, Pojana Mikuli, Kaczyka) skupionych niedaleko od siebie, zamieszkiwanych przez potomków 40 rodzin osadników spod Bochni i Wieliczki, sprowadzonych do Kaczyki w końcu XVIII w. w celu wybudowania kopalni i prowadzenia wydobycia soli z odkrytych na tych ziemiach sporych jej pokładów.




Wąwóz BICAZ - imponujący przełom w rumuńskich Karpatach

Niemal na granicy styku historycznych krain Mołdawi i Transylwanii, niczym brama przejazdowa na drodze krajowej 12C imponujący, bo największy w Karpatach Rumuńskich przełom - Bicaz. Osiąga głębokość 300 m i na odcinku 6 km zachwyca wszystkich przejeżdżających. Dla wielu odwiedzających Rumunię to właśnie to miejsce jest na liście TOP pod pozycją 1.


Transylwania (Transylvania, Siedmiogród)



Centralna Rumunia to ziemie historycznej krainy zwanej Transylwanią, lub Siedmiogrodem, położonej na dzisiejszej Wyżynie Transylwańskiej, otoczonej ze wszystkich stron górskimi pasmami Karpat. Nazwa "Siedmiogród" bierze się od siedmiu warowni zbudowanych przez - sprowadzonych na te ziemie w XII w. przez króla węgier w celu zasiedlenia i obrony granic królestwa - niemieckich kolonistów, zwanych później Sasami Siedmiogrodzkimi.


Dziedzictwo UNESCO

Z siedmiu grodów dziś rumuńskiej Transylwanii (Braszów, Sighisoara, Medias, Sybin, Sebes i Bystrzyca) zdecydowanie najpiękniejszym jest 25-tysięczna Sighisoara, z jedną z najlepiej zachowanych i zamieszkałych starówek obronnych w Europie Środkowo-Wschodniej. Sighisoara wpisana została na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Rozwijając nieco wątek historyczny Sasów Siedmiogrodzkich nie można pominąć charakterystycznych osad, kościołów warownych i warowni chłopskich budowanych przez rzemieślniczo rozwiniętych osadników, z których kilka znalazło się na liście UNESCO i jest wartych odwiedzenia. Kilkanaście kilometrów na południe od Sighisoara znajduje się jedna z takich osad Sasów Siedmiogrodzkich założonych w XII w. z warownym, białym kościołem na wzniesieniu - Viscri. Osada zamieszkiwana przez saskich mieszkańców do lat 90 XX w., kiedy to masowo wyemigrowali do Niemiec, a pozostawione zabudowania zasiedlili Romowie. Dzięki swoistemu odizolowaniu wsi od głównych szlaków komunikacyjnych zachowała ona do dziś pierwotny układ urbanistyczny, dzięki czemu wraz z kościołem posiadającym oryginalne wyposażenie wpisana została w 1999 roku na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.



Drakula

Nie byłoby pewnie ciekawej Rumunii bez słynnego wampira… Na pograniczu Siedmiogrodu i Wołoszczyzny zbudowany w XIV w. zamek w Bran stanowi dziś jedną z kilku atrakcji Rumunii skojarzaną komercyjnie z wampirem Drakulą. Choć pierwowzór literackiego wampira - hospodar Wołoszczyzny, hrabia Vlad Palownik najprawdopodobniej nigdy tutaj nie był, to opisana w powieści irlandzkiego pisarza Stokera mroczna siedziba wampira doskonale pasuje do tego miejsca i ca najważniejsze - świetnie się sprzedaje. W rzeczywistości zamek Bran byl ważnym punktem obronnym na pograniczu z Wołoszczyzną, wielokrotnie zmieniał właściciela, by od 1920 roku pełnić funkcję rezydencji letniej królowej Rumunii Marii, której zawdzięcza obecną świetność i względnie dobry stan techniczny.


Góry Bucegi i rezydencja Peles

Jak królowie, hrabiowie, hospodarze, legendy, wampiry i inne tajemnice to koniecznie Góry Bucegi z leżącym u ich stop miasteczkiem Sinaia i pięknym zamkiem (w rzeczywistości raczej pałacem) Peles - letnią rezydencją królów Rumunii, dziś własnością prywatną udostępnioną muzeum. Pałac Peles zbudowany w latach 70/80 XIX w. przez króla Rumunii Karola I, stanowi wystawną i pełną przepychu budowlę, na której charakterem i wystrojem pracowali sławni architekci i artyści sprowadzani z odległych stron Europy. Położony w przepięknym krajobrazowo miejscu u stop Gór Bucegi, w dolinie potoku Peles jest własnością prywatną rodziny królewskiej, która udostępniła kompleks (z pałacem Pelisor i ogrodami) do zwiedzania. W pałacu zgromadzono imponujące zbiory broni i zbroi, kolekcje szkła, srebra, zegarów, witraży oraz rzeźby monumentalnej.






Poza siedmioma grodami, zbudowanymi w XII w. przez niemieckich kolonistów, w tym przepiękną Sighisoara, poza wsiami Sasów Siedmiogrodzkich, kościołami warownym jak te w Viscri , zamkami chłopskimi, pałacami i rezydencjami królów jak w Sinaia, czy Branie, wieloma obiektami znajdującymi się na liście UNESCO, Transylwania to również przyroda - dzika, piękna, tajemnicza, niedostępna, ale i ta okiełznana przez ludzi na przestrzeni wieków, pełna śladów zmagań z jej potęgą, związane z tym historie, opowieści i legendy.



Transfogaraska


Góry Fogaraskie i wiodącą przez nie prawie dokładnie południkowo droga o oznaczeniu DN7C, o długości nieco ponad 150 km, zwana Transfogaraską. To druga, pod względem wysokości położenia, przejezdna dla ruchu kołowego droga w Rumunii (w najwyższym miejscu, w najdłuższym w Rumunii tunelu przy jeziorze Balea, osiąga wysokość 2042 m n.p.m.). Przy Transfogaraskiej, w jej części południowej znajduje się prawdziwa siedziba Vlada Palownika - zamek Poenari, a w zasadzie jego ruiny. Nieopodal również najwyższa zapora wodna (160m) tworząca jezioro Vidraru. Choć droga Transfogaraska jest stosunkowo "młoda" - wybudowana w latach 70-tych XX w na polecenie dyktatora Ceausescu w miejscu starych duktów i szlaków górskich, w celach militarnych - jej jakość jest opłakana i z roku na rok pogarsza się. Widoki I niedźwiedzie żebrzące na poboczach rekompensują trudy i niewygody jej pokonywania.



Transalpina

W Górach Parang, w Karpatach Południowych, łącząca okolice Novaci z Sebes, wiedzie inna imponująca pod każdym względem trasa dostępna dla ruchu kołowego - najwyżej przebiegająca droga krajowa o oznaczeniu 67C, zwana Transalpiną. O podobnej do Transfogaraskiej długości około 150 km i wysokości ok. 2145 m n.p.m. na przełęczy Urdele, stanowi najwyżej położoną i przejezdną drogę w Rumunii. W odróżnieniu jednak od tej w Górach Fogaraskich, jest też najstarszą wytyczoną już prawdopodobnie za czasów rzymskich (I i II w. n.e.), podczas wojen dackich. W XVIII w. część trasy została zbudowana z nakazu władz austriackich przez lokalną ludność i pasterzy, ich nakładem własnym. Rozbudowana przez Niemców w czasie I wojny światowej, niezbyt jednak w celach militarnych wykorzystywana. Pomysł Niemców militarnego wykorzystania szlaku podchwycił król Rumunii Karol II i rozbudował drogę w latach 30-tych XX w., uroczyście otwierając ją w 1939 roku. Droga nazwana została wówczas Szlakiem Królewskim. Trakt utrzymywany i remontowany przez Niemców w czasie II wojny światowej, popadł w całkowitą ruinę w latach 90-tych XX w. zaraz po rumuńskiej rewolucji. Na początku lat 80 XXI w rozpoczęto kilkuletni okres gruntownego remontu, dzięki któremu Transalpina posiada na całej długości bardzo przyzwoitą nawierzchnie asfaltową. Jest też kultowym miejscem "pielgrzymek" rzesz turystów i miłośników natury.




PLAN PODRÓŻY KAMPERAMI PO RUMUNII...


Tworzenie każdego planu podróży rozpoczynamy od wyspecyfikowania miejsc ważnych i takich, które z jakiegoś powodu (fachowo - z powodu klasyfikacji turystycznej) chcemy odwiedzić, a nawet zwiedzić.

W naszej propozycji pojawiły się takie wyselekcjonowane miejsca, występujące niemal na wszystkich listach TOP10 poświęconych atrakcjom turystycznym w Rumunii i w obszarze regionów, których dotyczy opracowanie:


  • Wesoły Cmentarz w Sapanta (region Maramuresz)

  • Monastyr w Worońcu

  • skupisko wsi polskich na Bukowinie

  • wąwóz Bicaz

  • kopalnia soli Turda

  • kościół obronny w Viscri

  • zamek Bran

  • zamek Peles

  • DN7C Transfogaraska

  • DN67C Transalpina

  • zamek Hunedoara (Corvinilor Castle)


Z całą pewnością na liście stworzonej na potrzeby tego projektu nie ma wszystkich miejsc wartych zatrzymania, wartych odwiedzenia, niemniej w naszej ocenie i uwzględniając czas, w jakim ma zostać zrealizowany plan podróży do/z Rumunii w grupie kilku kamperów (nie więcej niż 14 dni łącznie, tempo realizacji raczej umiarkowane), to lista "must see" przynajmniej z perspektywy obiektywu naszej kamery. Pamiętajmy, że turystyka objazdowa to formuła polegająca na przemieszczaniu się w celach poznawczych, na zaznaczeniu walorów regionów, poznawaniu wyjątkowych miejsc bez ich szczegółowej eksploracji, doświadczaniu możliwie wieloma zmysłami w stosunkowo krótkim czasie, ma charakter raczej dynamiczny, w którym tło i otoczenie zmieniają się dość szybko.

Turystyka objazdowa w dużym uproszczeniu jest więc formułą poznawczą pobieżnie i taka jest jej natura. Zdajemy sobie sprawę, iż każde z tych miejsc, wyszczególnionych na liście, jest wyjątkowe i warte pobytu, a nawet eksploracji przez przynajmniej kilka dni, a my pokazujemy je wszystkie w tym krótkim czasie. To jednak dzięki formule objazdowej mamy szansę poznać naprawdę kawał świata z bliska i w czasie naszej relatywnie krótkiej bytności, a zauroczeni miejscami możemy do nich wracać w dowolnym momencie i spędzać czas na własnych warunkach.

Tyle i aż tyle wyjaśnienia filozofii podróżowania w formule objazdowej, której hołdujemy, której sami jesteśmy ambasadorami i wielkimi zwolennikami, i do której gorąco zachęcamy.


W oparciu o specyfikację punktów turystycznie ważnych na naszej trasie podróży, jak wyżej, powstaje plan naniesiony na mapę, uwzględniający oczywiście warunki drogowe, dystans akceptowalnego przejazdu dziennego i uwarunkowania związane z cechami wspólnymi potencjalnych podróżujących.


MAPA projektu EU-RO-4W-1-caravaninogwa RUMUNIA

SZCZEGÓŁY PLANU PODRÓŻY CARAVANINGOWEJ DO RUMUNII.

Projekt tej wyprawy caravaningowej do Rumunii zakłada formułę objazdową, w której balans i koncentracja na miejscach atrakcyjnych nie sprowadza się jedynie do campingów, ich infrastruktury i wygodnych parcel - ale uwaga! Rumunia to nie Chorwacja! - choć te stanowią również w tym przypadku ważne kryterium i zostały w planie uwzględnione (wybór campingów z listy TOP5 najwyżej ocenianych wzdłuż zaplanowanej trasy z dużym wyborem kategorii miejsc parkingowych, tzw. parcel). Poza tym i zdecydowanie priorytetowym jest kryterium doboru przebiegu trasy przejazdowej, uwzględniające zbilansowane potrzeby turystyki poznawczej.

Szczegóły planu, dokładna trasa przejazdu i sposób realizacji opisane zostały w opublikowanej ofercie biura turystycznego pod LINKIEM TUTAJ. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą, skorzystania choćby z zamieszczonego w niej planu podróży.


Kompletna lista miejsc, zawierająca m.in. pozycje GPS, notatki i instrukcje została zawarta w tzw. ROAD BOOK udostępnianym potwierdzonym uczestnikom zorganizowanych wypraw kamperami, wypraw caravaningowych, a organizowanych formalnie przez biuro turystyki objazdowej MOTOpodrozni.pl.

ROAD-BOOK wyprawy caravaningowej do Rumunii jest również udostępniany bezpłatnie przez nas i wszystkim wypożyczającym naszego kampervana Knaus VanTourer 600 Sport Adventure, a chcącym odbyć podróż zaplanowaną przez nas i opracowaną w szczegółach tą właśnie trasą. Dodatkowo, każdemu wynajmującemu naszego campervana służymy bezpośrednim wsparciem przy organizacji takiego wyjazdu i pomocą w trakcie.



Zapraszamy do naszej wypożyczalni pod LINKIEM TUTAJ>>> ...


Zainteresowany udziałem w zorganizowanej wyprawie do Rumunii zapraszamy do rezerwacji wyjazdu pod LINKIEM TUTAJ >>>

450 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page